Prezes Państwowej Agencji Atomistyki wydał nowe zezwolenie na eksploatację reaktora badawczego MARIA.

Ministerstwo Przemysłu poinformowało o powołaniu prof. dr hab. inż. Jakuba Kupeckiego na dyrektora Narodowego Centrum Badań Jądrowych. Swoją funkcję prof. Kupecki obejmie 1 września 2025 roku.

14 czerwca 1958 roku w ówczesnym Instytucie Badań Jądrowych (obecnie Narodowe Centrum Badań Jądrowych) został uruchomiony pierwszy w Polsce reaktor jądrowy EWA.

4 czerwca 1955 roku na mocy uchwały Prezydium Rady Ministrów PRL powołano do życia Instytut Badań Jądrowych w Świerku.

Ostatnie posiedzenie Senackiego Zespołu ds. Energetyki Jądrowej i Odnawialnych Źródeł Energii oraz opisujące je materiały prasowe przyniosły szereg „eksperckich komentarzy” na temat przyczyn, a niejednokrotnie i winnych, sytuacji, w której jedyny polski reaktor jądrowy MARIA pozostaje bez zezwolenia na eksploatację. Poza oczywistym stwierdzeniem „wina Tuska” pojawiają się również zarzuty w kierunku Państwowej Agencji Atomistyki (PAA) - jakoby to opieszałość i nadgorliwość tej instytucji, jak również brak woli współdziałania po jej strony miały być jedną z głównych przyczyn istniejącego stanu. Pomijając kwestie przyczyn problemów z eksploatacją reaktora MARIA, warto przy tej okazji przypomnieć jaką rolę pełni w Polsce PAA.

Reaktor Maria nadal nie uzyskał zezwolenia na eksploatację obiektu jądrowego, postępowanie administracyjne w tej sprawie nadal trwa. Mimo ogromnego znaczenia reaktora dla produkcji radiofarmaceutyków, NCBJ nie zdołało sprostać obowiązującym standardom bezpieczeństwa.

Jest bardzo duża szansa, że reaktor MARIA wznowi działalność do 10 maja br - powiedział szef departamentu energetyki jądrowej Ministerstwa Przemysłu Paweł Gajda.

Valar Atomics – start-up rozwijający reaktor w technologii wysokotemperaturowej chłodzonej gazem (HTGR) pozwał amerykańską Komisję Dozoru Jądrowego (NRC).

Jak donosi Dziennik Gazeta Prawna, jedyny polski reaktor badawczy MARIA nie uzyska w terminie zezwolenia na eksploatację.

Jednym z najważniejszych wyzwań dla sektora jądrowego jest zagwarantowanie przejrzystości, wiarygodności i prawidłowej komunikacji z lokalną społecznością. Skutki błędów komunikacyjnych z połowy ubiegłego stulecia powodują, że wszelkie doniesienia o wypadkach w pobliżu reaktorów są traktowane z dużą podejrzliwością, a często stają się przyczyną paniki i protestów przeciwko energetyce jądrowej.