Serwis informacyjny
Reaktor MARIA nie uzyska w terminie zezwolenia na eksploatację
Data dodania: piątek, 28 marca 2025, autor: nuclear.pl
Jak donosi Dziennik Gazeta Prawna, jedyny polski reaktor badawczy MARIA nie uzyska w terminie zezwolenia na eksploatację.

Ważność obecnego zezwolenia Prezesa Państwowej Agencji Atomistyki (PAA) na eksploatację obiektu jądrowego upływa z końcem marca. Oznacza to, że od 1 kwietnia reaktor nie będzie mógł być eksploatowany bezterminowo – aż do uzyskania nowego zezwolenia.
Nie wiadomo jakich konkretnie wymagań bezpieczeństwa MARIA nie spełniła. Cytowana w tekście Dziennika Gazety Prawnej rzeczniczka PAA – Agnieszka Modrzejewska mówi, że jednym z elementów analizy PAA były wyniki oceny okresowej bezpieczeństwa obiektu jądrowego, a tym samym stan realizacji poszczególnych działań wskazanych w raporcie z tej oceny. – Zezwolenie zostanie wydane przez Prezesa PAA, gdy tylko NCBJ wykaże, że wymagania zostały spełnione.
Zaprzecza temu z kolei Narodowe Centrum Badań Jądrowych, które wczoraj na swoich stronach internetowych poinformowało, że w ramach obowiązującego zezwolenia w reaktorze MARIA przeprowadzono dwukrotnie ocenę okresową bezpieczeństwa: pierwszą w 2018 roku oraz drugą w 2022 roku. W 2023 roku przedstawiono Państwowej Agencji Atomistyki raport z oceny. Ocena okresowa nie należy do dokumentów wyszczególnionych w rozporządzeniu, na podstawie którego Instytut ubiega się o licencję. Co ciekawe NCBJ zupełnie nie odnosi się do zarzutów o niewypełnieniu zaleceń dozoru jądrowego sformułowanych po ocenie okresowej.
Wywiadu w tej sprawie udzielił wczoraj na antenie Radia 357 dyrektor NCBJ – Krzysztof Kurek, który stwierdził, że powodem nieuzyskania zezwolenia w terminie są zmiany prawne oraz konieczność “doliczania” pewnych rzeczy z powodu żądań dozoru jądrowego. Nie padło jakie konkretnie są to zmiany prawne. Sam wniosek został złożony – niemal co do dnia – zaledwie sześć miesięcy przed wygaśnięciem obecnego zezwolenia.
NCBJ twierdzi też, że obecne odstawienie MARII – od 31 marca do 8 maja to planowana przerwa modernizacyjna. Co ciekawe, jeszcze w 2023 roku, po planowej półrocznej przerwie, która finalnie trwała 13 miesięcy, NCBJ informował że kolejne prace modernizacyjne nie będą wymagały przerw w pracy MARII.
Jak informuje Dziennik Gazeta Prawna pracownicy nie zostali poinformowani przez władze NCBJ o przyczynach opóźnienia zezwolenia na jego pracę. Opinia panująca wśród załogi jest taka, że dyrekcja Centrum „niezbyt przepada za reaktorem, uznając go głównie za źródło kosztów i problemów”. Gazeta informuje też, że NCBJ nie informował o problemach nadzorującego go Ministerstwa Przemysłu.
Wydaje się, że praprzyczyną problemów MARII jest brak określenia jej jasnej roli – wiosną 2023 roku, a więc dwa lata temu, pracownicy MARII wystosowali list otwarty do dyrektora Narodowego Centrum Badań Jądrowych oraz minister Klimatu i Środowiska (ówczesnej minister nadzorującej NCBJ), w którym domagali się od dyrekcji instytutu planu strategicznego dla reaktora MARIA. Planu nadal nie opracowano, nie wiadomo nic też o jego przygotowywaniu.
Jednocześnie dyrekcja NCBJ stale lobbuje za kolejnymi pieniędzmi na budowę reaktora wysokotemperaturowego. NCBJ szeroko komunikuje, że projekt HTGR-POLA jest niemal kompletny i za trzy lata mogłaby się rozpocząć budowa (pomimo braku jakichkolwiek wymaganych przepisami prawa pozwoleń i zezwoleń oraz niezbędnych prerekwitytów). Wskazuje też, że technologia ta mogłaby szeroko zastąpić eksploatowane w Polsce bloki węglowe. W prezentacjach instytutu pojawia się też data 2028 wskazana jako rok uruchomienia instalacji. Zapowiedzi te stały się przedmiotem oświadczenia (rodzaj interpelacji – przyp. aut). senator Anny Górskiej. W odpowiedzi na nią Ministerstwo Przemysłu nadzorujące NCBJ wskazało, że opracowana dotychczas dokumentacja techniczna nie jest adekwatna do tych zapowiedzi, a co więcej – “Analiza wykazała niewielkie zapotrzebowanie na proponowane przez NCBJ reaktory HTGR”.