ABR2024: Jarosław Wolski kolejnym nominowanym do Atomowej Bzdury Roku 2024

Data dodania: wtorek, 26 listopada 2024, autor: nuclear.pl

Jedną z największych pułapek dziennikarstwa w czasie rzeczywistym jest brak czasu na zweryfikowanie wszystkich informacji. Przekonał się o tym nasz dzisiejszy nominowany Jarosław Wolski.

18 sierpnia, słuchacze i widzowie popularnego programu „Wolski o Wojnie” mogli usłyszeć następujące słowa:

„Zdobycie Kurczatowa mogłoby już wypełnić znamiona rosyjskiej doktryny atomowej. Ponieważ pamiętajcie, że instytut w Kurczatowie, nie wiem jak teraz, ale swego czasu opracowywał elementy broni atomowej dla Rosjan. I w tych reaktorach swego czasu, nie wiem jak obecnie, ale kiedyś produkowano materiał rozszczepialny do broni atomowej. Więc, no tutaj bardzo ryzykowne byłoby zdobycie Instytutu im. Kurczatowa”. [Wolski o Wojnie: UKRAINA RAPORT z WALK 18 SIERPNIA 2024 - OD KURSKA DO POKROWSKA – 43 minuta]

Zdecydowanie musimy się zgodzić, że zdobycie Instytutu im. Kurczatowa byłoby dość ryzykowne, ponieważ znajduje się on w Moskwie przy placu Akademika Kurczatowa 1…

Niewątpliwie doszło tu do pomyłki wynikającej z powiązania ze sobą różnych informacji. W obwodzie kurskim, znajduje się miasto Kurczatow zbudowane w bezpośrednim sąsiedztwie Kurskiej Elektrowni Jądrowej. Jest to elektrownia, w której znajdują się reaktory lekkowodne RBMK-1000, znane powszechnie jako reaktory typu „czarnobylskiego”. Dodatkowo od 6 lat budowane są nowe reaktory WWER-1300 mające zastąpić stare moce wytwórcze.

Żaden z powyższych typów reaktorów nigdy nie był wykorzystywany do wytwarzania materiałów rozszczepialnych do zastosowania w bombach atomowych. Jest to popularny mit wynikający z faktu, że w trakcie projektowania reaktora RBMK wykorzystano szerokie doświadczenie nabyte w trakcie użytkowania reaktorów wojskowych. Należy jednak zaznaczyć, że decyzją ministra Jefima Sławskiego, RBMK miał być reaktorem wyłącznie energetycznym, ponieważ związek radziecki posiadał już wystarczająca ilość plutonu aby zaspokoić potrzeby przemysłu zbrojeniowego.

Jednocześnie trzeba przyznać, że Instytut im. Kurczatowa brał udział w radzieckim programie zbrojeń jądrowych. Lecz reaktory o przeznaczeniu wojskowym nigdy nie znajdowały się w obwodzie kurskim, jak również sam instytut znajduje się w zupełnie innej części Rosji.

Wypowiedź p. Wolskiego jest zatem wynikiem pomieszania miasta Kurczatow z Instytutem im. Kurczatowa, jak również kurskich reaktorów RBMK z zaprojektowanymi przez wspomniany instytut reaktorami do produkcji plutonu.

Omawianie bieżącej sytuacji na froncie jest zadaniem bardzo trudnym i niejednokrotnie wymagającym łączenia wiedzy z wielu różnych dziedzin. Jednak wprowadzanie do obiegu niesprawdzonych i mylnych informacji, może znacząco wpłynąć na odbiór rzeczywistych zagrożeń.

Z tego powodu zdecydowaliśmy się na przyznanie redaktorowi Jarosławowi Wolskiemu nominacji do Atomowej Bzdury Roku 2024.