Serwis informacyjny

Krótka historia budowy Elektrowni Jądrowej Juraguá

Data dodania: sobota, 17 czerwca 2023, autor: nuclear.pl

W cyklu o niedokończonych elektrowniach jądrowych przeniesiemy się dziś na półkulę zachodnią, a konkretnie – na Kubę, gdzie miała powstać Elektrownia Jądrowa Juraguá.

Pierwsze pomysły na energetykę jądrowa na Kubie pojawiły się jeszcze w epoce przedrewolucyjnej. W 1956 roku kraj ten podpisał ze Stanami Zjednoczonymi traktat „o współpracy w zakresie cywilnego wykorzystania energii atomowej”. Współpraca ta nie zdążyła doprowadzić do budowy żadnych elektrowni i rzecz jasna nie przetrwała rewolucji; formalnie traktat został wypowiedziany 9 października 1962 roku, tuż przed kryzysem rakietowym.

Do pomysłów na elektrownię jądrową Kubańczycy wrócili po kilkunastu latach, rzecz jasna już z zupełnie innym partnerem. W 1975 roku Kuba i ZSRR podpisały porozumienie „o współpracy w obszarze pokojowego wykorzystania energii jądrowej” oraz „o rozpoczęciu bezpośredniej współpracy naukowo-technicznej w obszarze wykorzystania energii atomowej”. Natomiast w kolejnym 1976 roku doszło do podpisania umowy dotyczącej budowy pierwszej elektrowni jądrowej w miejscowości Juraguá na południowym wybrzeżu kraju. Instalacja miała być wyposażona w dwa radzieckie reaktory WWER-440.

Plany kubańskie nie kończyły się na dwóch blokach – docelowo EJ Juraguá miała otrzymać drugą parę bloków, a kraj – dwie kolejne podobne elektrownie, w zachodniej (prowincja Pinar del Río) i wschodniej (prowincja Holguín) części kraju.

Mimo podpisanej umowy międzyrządowej, prace postępowały niespiesznie. Projekt techniczny instalacji reaktorowej został ukończony przez OKB Gidropress dopiero w 1982 roku. Jądrowy układ wytwarzania pary oparty był o powszechnie stosowaną w Związku Radzieckim i innych krajach demokracji ludowej wersję W-213, ale dostosowaną do pracy w warunkach tropikalnych – nowa konstrukcja oznaczona została jako W-318. Najbardziej widoczną zmianą były pełne obudowy bezpieczeństwa reaktorów, inaczej niż w większości konstrukcji z WWER-440 (jedynym innym przypadkiem zastosowania obudów dla tego typu reaktorów jest fińska Loviisa). Projekt uwzględniał lokalne warunki sejsmiczne – projektowe trzęsienie ziemi określono na 6 punktów w skali MSK-64, a przy wstrząsach do 8 punktów miało być zapewnione bezpieczne odstawienie i schłodzenie instalacji, co wymagało zarówno odpowiedniego zaprojektowania konstrukcji budowlanych, jak i elementów technologicznych.

Mimo oparcia projektu o standardowe instalacje W-213, w kubańskim projekcie wprowadzono pewne innowacje także do podstawowych urządzeń technologicznych, w tym nieco powiększony zbiornik ciśnieniowy zaprojektowany tak, by spoiny znalazły się w rejonie o niższej wartości strumienia neutronów, co miało poprawić resurs reaktorów. Zmienione były wszystkie urządzenia elektryczne (z uwagi na stosowaną na Kubie częstotliwość systemową 60 Hz), a także główne pompy obiegowe. Zastosowano nowocześniejsze układy pomiarowe strumienia neutronów, takie jak w nowszych reaktorach WWER-1000. Stosowane paliwo miało być takie, jak w standardowych reaktorach W-213, choć przeprowadzono dodatkowe obliczenia związane z warunkami sejsmicznymi.

Każdy z reaktorów miał osiągać moc cieplną 1375 MW, czyli typową dla rodziny WWER-440. Znamionowa moc brutto bloku miała wynosić 440 MW, a netto – 417 MW (wg danych w systemie PRIS Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej; źródła rosyjskojęzyczne wspominają o łącznej mocy 850 MW).

Budowa pierwszego bloku rozpoczęła się w październiku 1983 roku, a drugiego w lutym 1985. W 1986 ukończono całość dokumentacji technicznej a w 1987 wydano dokumentację rozruchową i eksploatacyjną.

Na drodze do ukończenia elektrowni stanął upadek Związku Radzieckiego i związane z nim odcięcie pomocy ekonomicznej dla Kuby, w ramach której projekt był częściowo finansowany. Choć w 1992 roku Federacja Rosyjska wyraziła zainteresowanie dokończeniem budowy, to warunkiem miała być zapłata za prace i dostawy w twardej walucie. Choć w kwietniu 1992 roku podpisano w Hawanie stosowne porozumienie, zakładające ukończenie instalacji 1994 roku, kryzys gospodarczy uniemożliwił jego realizację. Już we wrześniu 1992 Fidel Castro polecił wstrzymanie prac, nie będąc w stanie płacić za rosyjskie usługi. W momencie wstrzymania budowy prace budowlane na bloku 1 były zaawansowane w około 90%, choć zamontowano tylko 37% urządzeń wyspy reaktorowej. Blok nr 2 był znacznie dalszy od ukończenia – oceniano, że zrealizowano tylko od 20 do 30% prac budowlanych.

W kolejnych latach pojawiał się szereg doniesień o różnych pomysłach na dokończenie budowy. W październiku 1995 roku Kuba zawarła kolejną umowę z Rosją, na mocy której wspólne rosyjsko-kubańskie konsorcjum miało zebrać środki na ten cel. Rosja udzieliła także Kubie kredytu o wartości 30 mln dolarów na utrzymanie zakonserwowanego placu budowy. Aby zaradzić amerykańskim obawom o bezpieczeństwo elektrowni, rosyjskie Ministerstwo Energii Atomowej przystąpiło do rozmów z koncernem Siemens w sprawie dostawy nowoczesnych układów aparatury kontrolno-pomiarowej i automatyki, niemiecka firma wskazała jednak, że weźmie udział w projekcie tylko, jeśli społeczność międzynarodowa uzna to za „politycznie właściwe”. Wspomniane amerykańskie obawy wywołane były jednak nie tylko rozwiązaniami technicznymi, ale także pojawiającymi się doniesieniami o niskiej jakości wykonywania prac (w tym spoin obiegu pierwotnego) oraz nieprawidłowym zakonserwowaniem urządzeń po przerwaniu budowy i związanym z tym narażeniem na oddziaływanie wody morskiej, w szczególności elementów technologicznych obiegu pierwotnego (jednego zbiornika reaktora, sześciu wytwornic pary, pięciu pomp obiegowych, dwunastu zaworów odcinających itd.) składowanych poza budynkami. W związku z tym w czerwcu 1995 roku Izba Reprezentantów przyjęła poprawkę do ustawy o pomocy zagranicznej obcinającą wsparcie gospodarcze dla Rosji o 15 mln dolarów – miało to być swoiste ostrzeżenie przed angażowaniem się w kończenie budowy kubańskiej elektrowni. Choć nie odstraszyło to od razu Rosji od prowadzenia dalszych rozmów i deklarowania chęci doprowadzenia inwestycji do końca, w praktyce niewiele się jednak działo – nigdy nie udało się zabezpieczyć niezbędnego do wznowienia budowy finansowania.

W 1996 roku w wyniku zestrzelenia przez kubański myśliwiec dwóch cywilnych samolotów pilotowanych przez kubańskich opozycjonistów, władze amerykańskie nałożyły na Kubę szereg sankcji. W jednej z ustaw, tzw. Ustawie Helmsa-Burtona, stwierdzono, iż Stany Zjednoczone dokończenie elektrowni „uznają za akt agresji, który spotka się z właściwą reakcją w celu utrzymania bezpieczeństwa granic Stanów Zjednoczonych oraz bezpieczeństwa i zdrowia amerykańskich obywateli”. Zapisy ustawy wymagały też ograniczenia amerykańskiej pomocy gospodarczej dla wszelkich krajów, które pomogłyby Kubie w budowie elektrowni. W zasadzie położyło to kres możliwości dokończenia budowy.

17 stycznia 1997 roku Fidel Castro ogłosił odłożenie realizacji na czas nieokreślony, stwierdzając, że „obecnie nie ma nadziei” na pozyskanie stosownego finansowania. Rosja przez jakiś czas wyrażała jeszcze zainteresowanie budową, deklarując że w razie potrzeby zrobi to w porozumieniu z Kubą i bez stron trzecich, a także podpisując kolejne porozumienia w 1995, 1997 i 1998 roku, ale niewiele z tego wynikło. Teoretycznie zakonserwowany obiekt tymczasem stopniowo popadał w ruinę.

Źródła:
Castro Díaz-Balart F., Nuclear energy in Cuba: An indispensable link toward development. IAEA Bulletin 1/1990
Concerns With the Nuclear Power Reactors in Cuba. Statement of Keith O. Fultz, Assistant Comptroller General, Resources, Community and Economic Development Division. US General Accounting Office, 1995
Cuban Liberty and Democratic Solidarity (Libertad) Act of 1996 (Helms–Burton Act), Pub. L. 104–114
Keeley J.F., A list of bilateral civilian nuclear co-operation agreements. Volume 2: Afghanistan – German Democratic Republic. University of Calgary, 2009
Parrish S., Russia, Cuba and the Juragua Nuclear Plant. Nuclear Threat Initiative, 1997
Реакторые установки ВВЭР для АЭС – Реакторная установка ВВЭР-440 (В-318) для АЭС Хурагуа. Serwis Электрические сети.
Один в пяти лицах. В-179, В-230, В-213, В-270, В-318. История Росатома. Serwis internetowy korporacji Rosatom.

Na zdjęciu niedokończone budynki EJ Juraguá w 2006 roku. Fot. David Grant, Felix König, CC BY 2.0


Podziel się z innymi


Komentarze