Serwis informacyjny

Reaktor EPR we Flamanville nie osiągnie pełnej mocy przed końcem lata

Data dodania: wtorek, 5 sierpnia 2025, autor: nuclear.pl

Reaktor EPR we Flamanville, wbrew wcześniejszym zapowiedziom, nie osiągnie pełnej mocy przed końcem lata.

Elektrownia Jądrowa Flamanville, fot. EDF
Elektrownia Jądrowa Flamanville, fot. EDF

Od 19 czerwca 2025 roku jednostka pozostaje wyłączona z powodu nieszczelności zaworów w obiegu pierwotnym i miał zostać uruchomiony 2 lipca. Początkowo reaktor został wyłączony w celu przeprowadzenia inspekcji, która ujawniła nieszczelności dwóch zaworów upustowych stabilizatora ciśnienia. Następnie zadecydowano o ich naprawie i przedłużeniu postoju do 13 sierpnia. Jednocześnie EDF zapewniał wtedy, że celem pozostaje osiągnięcie 100% mocy do końca lata 2025 roku.

Obecne informacje mówią o przedłużeniu przymusowego postoju do 1 października i naprawie także trzeciego zaworu. Oznacza to, że obiecywane osiągnięcie pełnej mocy bloku jądrowego przed końcem lata stało się niemożliwe.

Reaktor, który w grudniu 2024 roku po raz pierwszy zsynchronizowano z siecią, osiągnął dotąd jedynie 60% swojej mocy nominalnej.

Budowa Flamanville-3 rozpoczęła się w 2007 roku i miała potrwać 54 miesiące. Pierwotnie planowano uruchomienie reaktora w 2012 roku przy kosztach rzędu 4,6 mld euro. W międzyczasie pojawiały się problemy konstrukcyjne, takie jak mikropęknięcia fundamentu, błędy w spoinach i wadliwa pokrywa zbiornika ciśnieniowego. Koszt budowy reaktora wyeskalował do 19 mld euro bez uwzględnienia kosztów finansowania.

W 2018 roku zakończono próby ciśnieniowe na zimno, ale dalsze testy wykazały nieprawidłowo wykonane spoiny w obiegu wtórnym, których naprawa trwała do maja 2023 roku. Po uzyskaniu zgody od francuskiego dozoru jądrowego ASN, we wrześniu 2024 roku rozpoczęto załadunek paliwa, a następnie uzyskano pierwszą krytyczność.

Przebieg rozruchu Flamanville 3 jest uważnie obserwowany zarówno przez przemysł jądrowy, jak i decydentów politycznych, ponieważ projekt ma kluczowe znaczenie dla przyszłości francuskiego programu atomowego, w tym budowy kolejnych reaktorów EPR2.

Rozruchy poprzedników EPR – reaktorów typu N4 trwały od 29 do 50 miesięcy od pierwszej krytyczności do rozpoczęcia pracy planowej. Civaux-2 osiągnął 100% mocy 7 miesięcy po pierwszej krytyczności (listopad 1999 – czerwiec 2000), a eksploatację rozpoczął po 29 miesiącach. Chooz B-2 potrzebował na to 42 miesiące, Chooz B-1 – 46 miesięcy, a Civaux-1 – 50 miesięcy.


Podziel się z innymi


Komentarze