Serwis informacyjny
9. rocznica przyjęcia "Programu polskiej energetyki jądrowej"
Data dodania: sobota, 28 stycznia 2023, autor: nuclear.pl
Dziś obchodzimy okrągłą, dziewiątą rocznicę przyjęcia przez Radę Ministrów uchwały nr 15/2014 w sprawie programu wieloletniego pod nazwą „Program polskiej energetyki jądrowej”. Przypomnijmy kluczowe etapy zapisane w tym, wspominanym dziś przez wielu z nostalgią, dokumencie.
⚛️ Etap I, lata 2014–2016. Ustalenie lokalizacji i zawarcie kontraktu na dostawę technologii dla EJ1.
⚛️ Etap II, lata 2017–2018. Wykonanie projektu technicznego i uzyskanie wymaganych decyzji i opinii.
⚛️ Etap III, lata 2019–2024. Budowa pierwszego bloku, rozpoczęcie budowy dalszych, rozruch pierwszego bloku.
⚛️ Etap IV, lata 2025–2030. Kontynuowanie budowy, zakończenie budowy EJ1.
Zakończenie budowy EJ2 planowano na 2035 r. Do tego czasu moc zainstalowana w polskich elektrowniach jądrowych miała sięgnąć 6000 MW.
Jak wiemy, nie udało się tych zamierzeń w pełni zrealizować. A nawet udało się ich w pełni nie zrealizować. W ciągu dziewięciu lat od uchwalenia PPEJ data uruchomienia pierwszego polskiego bloku przesunęła się również o dziewięć lat. Tym niemniej, odkładając złośliwości, warto pamiętać, że wbrew czasami rozpowszechnianej opinii nie jest też tak, że „nic się nie działo”. W ciągu ostatnich lat wykonano szereg ważnych prac związanych z wyborem i przygotowaniem lokalizacji, w tym skomplikowane badania lokalizacyjne, które doprowadziły do opracowania i złożenia w Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska raportu oddziaływania na środowisko dla pierwszej elektrowni jądrowej.
Jak wiemy, program doczekał się w końcu 2020 roku aktualizacji i od tego czasu obserwujemy wyraźną intensyfikację prac po stronie państwa i inwestora. Do niedawna nawet zgodną z nowym, zrewidowanym harmonogramem. Tym niemniej musimy ze smutkiem odnotować, że nowa świecka tradycja przestrzegania zapowiedzianych dat, która nieźle działała przez ostatnie dwa lata, nie przyjęła się jeszcze w pełni. Choć rzutem na taśmę (czy też rzutem na Twittera) wybrano w zeszłym roku dostawcę technologii dla pierwszej elektrowni, to nie doszło do wydania decyzji środowiskowej i lokalizacyjnej dla EJ1, ani do podpisania umów realizacyjnych, co zapisano w harmonogramie „nowego” PPEJ jako zadania na rok 2022. W tym roku zgodnie z harmonogramem powinny już zacząć się prace wstępne i przygotowawcze, co staje pod coraz większym znakiem zapytania.
Żeby jednak nie kończyć tak pesymistycznie, dostrzeżmy także pozytywy. Wydaje się, że energetyka jądrowa w Polsce stanie się faktem, niezależnie od tego, czy przyjdzie na nią poczekać rok czy dwa dłużej, niż zapisano to w dokumentach rządowych. Prace w tym kierunku naprawdę się toczą, a programu nie kwestionują już żadne znaczące siły polityczne – przeciwnie, tematem debat sejmowych staje się raczej krytyka powolności realizacji programu. Pierwszy PPEJ był, mimo niezrealizowania harmonogramu, ważnym etapem w doprowadzeniu nas do tego stanu.