Przed kilkoma dniami dowiedzieliśmy się, że jeden z wariantów harmonogramu budowy pierwszej elektrowni jądrowej wskazuje na rok 2030 jako na rok zakończenia rozruchu i przekazania elektrowni do pracy zawodowej w sieci. Organizacje antynuklearne ogłosiły, że oznacza to wieloletnie opóźnienie programu i przekreśla opłacalność planów budowy energetyki jądrowej w Polsce. Czy rzeczywiście?