Serwis informacyjny
Ile i jakie moce jądrowe znalazły się w aktualizacji KPEiK?
Data dodania: czwartek, 17 października 2024, autor: nuclear.pl
Jak informowaliśmy w poniedziałek, do konsultacji trafiła uaktualniona wersja KPEiK wraz z nowym, ambitnym scenariuszem aktywnej transformacji (WAM – with additional measures). Poprzednio dostępny był jedynie scenariusz transformacji w ścieżce zbliżonej do „biznes jak zwykle” (WEM – with existing measures).
Scenariusz WEM został opracowany tylko do roku 2030, a więc przed datą oczekiwanego uruchomienia jakiegokolwiek bloku jądrowego w Polsce. Scenariusz WAM został jednak rozszerzony do roku 2040 i znajdują się w nim moce atomowe.
Według dokumentu w 2035 roku pracować ma 1170 MWe netto (jeden blok AP1000 w EJ Lubiatowo-Kopalino), natomiast w 2040 mocy atomowych ma być 7425 MWe netto. Scenariusz określa, że oprócz EJ Lubiatowo-Kopalino (3x AP1000) powstać ma druga trójblokowa elektrownia "w technologii amerykańskiej/francuskiej" a także "dwa bloki APR-1400 (...) w technologii koreańskiej". Dodatkowo według scenariusza, po roku 2035 możemy oczekiwać uruchomienia pierwszego SMR, a docelowo w roku 2040 miałoby pracować 1,2 GWe netto w blokach SMR.
Według scenariusza WAM, w roku 2040 możemy oczekiwać produkcji energii elektrycznej z atomu na poziomie 58,1 TWh brutto, a całkowitej produkcji energii elektrycznej w Polsce na poziomie 308 TWh. Oznaczałoby to, że w atomie powstanie niemal 20% energii elektrycznej, pomimo że będzie on stanowił zaledwie ok. 6% mocy zainstalowanej.
Jest to scenariusz zasadniczo spójny z dotychczasowym, prezentowanym w ramach Polityki energetycznej Polski, która – razem z Programem Polskiej Energetyki Jądrowej zakładała budowę od 6 do 9 GWe. mocy jądrowych do roku 2043. Są jednak w nim pewne zmiany, takie jak dodanie trzeciej elektrowni wielkoskalowej.
Jednocześnie wspomniane 7,4 GW mocy jądrowej wydaje się niewystarczające do przeprowadzenia pełnej dekarbonizacji energetyki – z wyliczeń Nuclear PL wynika, że Polska do 2050 potrzebuje kilkanaście gigawatów mocy jądrowych. Jest to liczba zbieżna z wyliczeniami, które powstały w ramach projektu Desire, a także poziomem mocy jądrowych, o których na podstawie analiz NCAE informował Pełnomocnik Rządu do spraw Strategicznej Infrastruktury Energetycznej.
Niestety KPEiK całkowicie pomija potencjalną rolę energetyki jądrowej w sektorze ciepłowniczym i elektrociepłowniczym i to mimo, że ciepło sieciowe do miejskich systemów produkują m.in nasi sąsiedzi – Czesi i Słowacy. Tymczasem Polska ma w tej chwili ok 50 GW mocy zainstalowanych w tym sektorze, w większości węglowych. Lekkowodne bloki jądrowe mogłyby wspomóc dekarbonizację sieci ciepłowniczych w największych systemach, które trudno może być zdekarbonizować bez nich.
Zespół Fundacji nuclear.pl - wydawca Portalu nuclear.pl - weżmie udział w konsultacjach publicznych tego dokumentu.
Grafika: Nuclear PL