Energetyka jądrowa w Polsce
Reaktory doświadczalne
Nawet większość osób interesujących się energetyką jądrową słyszało co najwyżej o dwóch reaktorach badawczych w Polsce - EWA i MARIA, a w istocie działało ich kilka.
Narodowe Centrum Badań Jądrowych (wcześniej IBJ, IPJ)
W latach 1958-1995 działał reaktor EWA (od słów: Eksperymentalny, Wodny, Atomowy) sprowadzony z ZSRR i zmontowany Świerku, o mocy początkowo 2 MW powiększonej do 10 MW. W grudniu 1974 uruchomiono działający do dziś reaktor MARIA, który od podstaw został zbudowany w Polsce, choć oparty był na radzieckim pomyśle - reaktora MR w Instytucie Kurczatowa w Moskwie. W latach 1997 - 2002 reaktor EWA zdemontowano i zwrócono do Rosji.
Akademia Górniczo-Hutnicza
W połowie lat sześćdziesiątych w Akademii Górniczo-Hutniczej podjęto działania mające na celu zbudowanie reaktora uniwersyteckiego UR-100 o mocy 100 kW o imieniu WANDA (od słów Wodny, Akademicki, Naukowy, Dydaktyczny, Aplikacyjny). W wyniku tych działań wykonano prace projektowe, uzyskano paliwo do reaktora a także wykonano podstawowe elementy rdzenia i układów sterowania oraz zabezpieczeń.
Z względu na brak środków finansowych dalsze prace zostały przerwane, a zakupione elementy reaktora zostały użyte jako makieta do celów dydaktycznych. W 1983 roku przeprowadzono analizę celowości kontynuacji prac, po czym postanowiono wznowić dotychczasowe prace, dokonując odpowiednich zmian w zakresie konstrukcji i wyposażenia aparaturowego.
W październiku 1984 otrzymano nowe zezwolenie Państwowej Agencji Atomistyki na lokalizację reaktora w wybranym miejscu, jednakże w trakcie prac projektowych okazało się iż koszt tego przedsięwzięcia przekroczy 1 mld PLN. Awaria w Czarnobylu w kwietniu 1986 roku całkowicie pogrążyła możliwość dalszych prac. Reaktor miał być zlokalizowany w obrębie zabudowań AGH w narożniku ulic Miechowskiej i Reymonta i połączony z pawilonem dydaktycznym Międzyresortowego Instytutu Fizyki i Techniki Jądrowej. Miał służyć nie tylko AGH, ale także dwu politechnikom: śląskiej i krakowskiej.
Miał to być reaktor badawczy typu basenowego z paliwem wzbogaconym oraz moderatorem lekkowodnym i reflektorem grafitowym. Reaktor, w zbiorniku ze stopu aluminiowego, w osłonie betonowej miał być umiejscowiony w hali zbudowanej na planie kwadratu o bokach po 18 metrów i wysokości 17 metrów. Pod halą i wokół niej miały się znaleźć pomieszczenia technologiczne: pompownie, wentylatornie, filtry, wymienniki ciepła oraz laboratoria gorące, w tym laboratorium generatorów neutronów i pracownie radiochemiczne.
Niska moc, mały nadmiar reaktywności, dobra osłonność reaktora oraz prawidłowo zaprojektowana gospodarka substancjami promieniotwórczymi zapewniały całkowite bezpieczeństwo radiologiczne dla obsługi i otoczenia, również w sytuacjach awaryjnych.
Reaktor (rdzeń wraz z reflektorem), który przez wiele lat przeleżał w skrzyniach w piwnicach pod pawilonem C-2 obecnie jest wystawiony na parterze budynku Wydziału Fizyki i Informatyki Stosowanej D-10.
Narodowe Centrum Badań Jądrowych (wcześniej IBJ, IPJ)
W latach 1958-1995 działał reaktor EWA (od słów: Eksperymentalny, Wodny, Atomowy) sprowadzony z ZSRR i zmontowany Świerku, o mocy początkowo 2 MW powiększonej do 10 MW. W grudniu 1974 uruchomiono działający do dziś reaktor MARIA, który od podstaw został zbudowany w Polsce, choć oparty był na radzieckim pomyśle - reaktora MR w Instytucie Kurczatowa w Moskwie. W latach 1997 - 2002 reaktor EWA zdemontowano i zwrócono do Rosji.
Hala reaktora EWA w Instytucie Badań Jądrowych w Świerku (ok. 1965 roku), fot. IBJ
Hala zestawów krytycznych w Instytucie Badań Jądrowych po lewej Anna, fot. IBJ
Akademia Górniczo-Hutnicza
W połowie lat sześćdziesiątych w Akademii Górniczo-Hutniczej podjęto działania mające na celu zbudowanie reaktora uniwersyteckiego UR-100 o mocy 100 kW o imieniu WANDA (od słów Wodny, Akademicki, Naukowy, Dydaktyczny, Aplikacyjny). W wyniku tych działań wykonano prace projektowe, uzyskano paliwo do reaktora a także wykonano podstawowe elementy rdzenia i układów sterowania oraz zabezpieczeń.
Z względu na brak środków finansowych dalsze prace zostały przerwane, a zakupione elementy reaktora zostały użyte jako makieta do celów dydaktycznych. W 1983 roku przeprowadzono analizę celowości kontynuacji prac, po czym postanowiono wznowić dotychczasowe prace, dokonując odpowiednich zmian w zakresie konstrukcji i wyposażenia aparaturowego.
W październiku 1984 otrzymano nowe zezwolenie Państwowej Agencji Atomistyki na lokalizację reaktora w wybranym miejscu, jednakże w trakcie prac projektowych okazało się iż koszt tego przedsięwzięcia przekroczy 1 mld PLN. Awaria w Czarnobylu w kwietniu 1986 roku całkowicie pogrążyła możliwość dalszych prac. Reaktor miał być zlokalizowany w obrębie zabudowań AGH w narożniku ulic Miechowskiej i Reymonta i połączony z pawilonem dydaktycznym Międzyresortowego Instytutu Fizyki i Techniki Jądrowej. Miał służyć nie tylko AGH, ale także dwu politechnikom: śląskiej i krakowskiej.
Miał to być reaktor badawczy typu basenowego z paliwem wzbogaconym oraz moderatorem lekkowodnym i reflektorem grafitowym. Reaktor, w zbiorniku ze stopu aluminiowego, w osłonie betonowej miał być umiejscowiony w hali zbudowanej na planie kwadratu o bokach po 18 metrów i wysokości 17 metrów. Pod halą i wokół niej miały się znaleźć pomieszczenia technologiczne: pompownie, wentylatornie, filtry, wymienniki ciepła oraz laboratoria gorące, w tym laboratorium generatorów neutronów i pracownie radiochemiczne.
Niska moc, mały nadmiar reaktywności, dobra osłonność reaktora oraz prawidłowo zaprojektowana gospodarka substancjami promieniotwórczymi zapewniały całkowite bezpieczeństwo radiologiczne dla obsługi i otoczenia, również w sytuacjach awaryjnych.
Reaktor (rdzeń wraz z reflektorem), który przez wiele lat przeleżał w skrzyniach w piwnicach pod pawilonem C-2 obecnie jest wystawiony na parterze budynku Wydziału Fizyki i Informatyki Stosowanej D-10.