Serwis informacyjny

Kolejne opóźnienia w rozruchu reaktora EPR we francuskim Flamanville

Data dodania: czwartek, 17 lipca 2025, autor: nuclear.pl

Reaktor EPR we Flamanville, ponownie zmaga się z problemami technicznymi w fazie rozruchu. Od 19 czerwca 2025 roku jednostka pozostaje wyłączona z powodu nieszczelności zaworów w obiegu pierwotnym.

Elektrownia Jądrowa Flamanville, fot. EDF
Elektrownia Jądrowa Flamanville, fot. EDF

EDF poinformowało, że wszystkie trzy zawory zostaną poddane obróbce mechanicznej, co wydłuży przestój co najmniej do 13 sierpnia. Reaktor, który w grudniu 2024 roku po raz pierwszy zsynchronizowano z siecią, osiągnął dotąd jedynie 60% swojej mocy nominalnej.

To kolejna z wielu przerw w trwającej od września 2024 roku procedurze rozruchu. Zgodnie z harmonogramem, po osiągnięciu pierwszej krytyczności i wstępnych testach reaktor miał stopniowo zwiększać moc do poziomów 25%, 80%, a następnie 100%. Jednak proces ten został zakłócony m.in. przez nieprawidłowości w układzie chłodzenia i konieczność korekt technicznych. Wcześniejsza przerwa od lutego do kwietnia 2025 roku również związana była z naprawami elementów obiegu wtórnego i turbozespołu.

Budowa Flamanville-3 rozpoczęła się w 2007 roku i miała potrwać 54 miesiące. Pierwotnie planowano uruchomienie reaktora w 2012 roku przy kosztach rzędu 4,6 mld euro. Po licznych opóźnieniach i modyfikacjach projektowych. W międzyczasie pojawiały się problemy konstrukcyjne, takie jak mikropęknięcia fundamentu, błędy w spoinach i wadliwa pokrywa zbiornika ciśnieniowego.

W 2018 roku zakończono próby ciśnieniowe na zimno, ale dalsze testy wykazały nieprawidłowo wykonane spoiny w obiegu wtórnym, których naprawa trwała do maja 2023 roku. Po uzyskaniu zgody od francuskiego dozoru jądrowego ASN, we wrześniu 2024 roku rozpoczęto załadunek paliwa, a następnie uzyskano pierwszą krytyczność.

EDF zapewnia, że celem pozostaje osiągnięcie 100% mocy do końca lata 2025 roku, jednak przy braku rezerwy czasowej i konieczności zatwierdzania każdego etapu przez ASN, termin ten stoi pod znakiem zapytania. Przebieg rozruchu Flamanville 3 jest uważnie obserwowany zarówno przez przemysł jądrowy, jak i decydentów politycznych, ponieważ projekt ma kluczowe znaczenie dla przyszłości francuskiego programu atomowego, w tym budowy kolejnych reaktorów EPR2.

Rozruchy poprzedników EPR – reaktorów typu N4 trwały od 29 do 50 miesięcy od pierwszej krytyczności do rozpoczęcia pracy planowej. Civaux-2 osiągnął 100% mocy 7 miesięcy po pierwszej krytyczności (listopad 1999 – czerwiec 2000), a eksploatację rozpoczął po 29 miesiącach. Chooz B-2 potrzebował na to 42 miesiące, Chooz B-1 – 46 miesięcy, a Civaux-1 – 50 miesięcy.

Francja ma w tej chwili 57 bloków jądrowych o łącznej mocy elektrycznej netto 63 GW. EPR we Flamanville jest pierwszym reaktorem od niemal ćwierćwiecza uruchomionym w tym kraju. Poprzedni był Civaux-2 typu N4, który zbudowano w latach 1991–2002.


Podziel się z innymi


Komentarze