Zostanie wznowiona budowa amerykańskiej VC Summer?

Data dodania: poniedziałek, 21 października 2024, autor: nuclear.pl

Siedem lat po wstrzymaniu budowy pojawiają się głosy, że elektrownia Virgil C. Summer być może powinna zostać ukończona.

Budowa bloków nr 2 i 3 w położonej w amerykańskim stanie Karolina Południowa była bliźniaczym przedsięwzięciem do niedawno uruchominych bloków 3 i 4 w EJ Vogtle w Georgii. W obu budowano bloki AP1000 projektu Westinghouse, kontrakty na budowę obu podpisano w 2008 roku, zezwolenie na oba przedsięwzięcia amerykański dozór jądrowy (NRC) wydał w 2012 roku. Obie budowy cierpiały na te same problemy i przekroczenia harmonogramów. Z jedną różnicą – budowę bloków w EJ Vogtle ukończono w kwietniu 2024 roku, natomiast budowa EJ Virgil C. Summer została zarzucona w 2017 roku.

W EJ Virgil C. Summer budowa bloku nr 2 jest ukoczona w 40%, zaś bloku nr 3 w 20%. W poblizu budowy w kontrolowanych warunkach są przechowywane wielkogabarytowe, opłacone elementy, takie jak m.in. zbiorniki ciśnieniowe, wytwornice pary, zintegrowane głowice reaktorów, a także stabilizator ciśnienia, turbogenerator, skraplacze, głowice zbiorników ciśnieniowych i kosze reaktorów. Elementy należą do Santee Cooper – podmiotu publicznego Stanu Karolina Południowa, który jest właścicielem 1/3 elektrowni. W przeszłości pojawił się pomysł sprzedaży tych elementów Ukrainie w celu budowy bloku AP1000 w Chmielnickiej Elektrowni Jądrowej, wydaje się jednak że może to być trudne w warunkach trwającej rosyjskiej inwazji.

Kwestia potencjalnego ukończenia budowy została podniesiona przez Gubernatorską Radę Doradców utworzoną przez legislaturę stanową Karoliny Południowej. Członkowie rady dokonali oceny stanu zachowania budowy i elementów. W raporcie członkowie rady stwierdzili, że częściowo ukończone budynki nie wykazują żadnego pogorszenia, korozji ani pęknięć betonu. Stan elementów stalowych był dodatkowo w przeszłości kontrolowany przez ekspertów ukraińskich w związku z wspomnianymi powyżej planami dotyczącymi Chmielnickiej EJ – również oni mówili o dobrym stanie konserwacji.

Członkowie rady stwierdzili, że budowa jest na tyle zaawansowana i pochłonęła tyle pieniędzy, że marnotrastwem byłoby nieskorzystanie z możliwości jej ukończenia. Zastrzegli jednak, że wymaga to dokładnych analiz – zarówno finansowych, jak i stanu zachowania budowy. Ponadto stwierdzili, że mieszkańcy stanu nie mogą dołożyć do tej budowy ani jednego centa więcej.

Propozycję ukończenia budowy podniosła też w zeszłym tygodniu komisja senatu stanowego Karoliny Południowej, która szuka sposobów pokrycia rosnącego zapotrzebowania na energię elektryczną w tym stanie.

Dotychczasowy koszt budowy nowych bloków w EJ Virgil C. Summer wyniósł według doniesień medialnych ponad 10 miliardów dolarów, w chwili przerwania budowy jej koszt szacowano na ok 25 miliardów dolarów. Budowa była w duzej mierze finansowana przez odbiorców energii elektrycznej, do któych rachunków była i jest doliczana specjalna opłata na pokrycie zainwestowanej kwoty. Zakończyła się też wykupieniem głównego inwestora – SCANA Corporation przez Dominion Energy.

Powodem fiaska był w dużej mierze brak sprawdzonego generalnego wykonawcy oraz brak dostatecznego ukończenia projektu technicznego w chwili rozpoczecia budowy, a także daleko idące zmiany zaprojektowanych uprzednio elementów już w trakcie budowy.

Fiasko budowy wraz z problemami EJ Vogtle zakończyło się postępowaniem upadłościowym Westinghouse'a i jego sprzedażą przez ówczesnego właściciela – Toshibę. Były to jedyne budowy na których w swojej wieloletniej historii Westinghouse pełnił rolę generalnego wykonawcy. Sytuacja do pewnego stopnia przypominała bankructwo Rafako związane z pelnieniem analogicznej roli przy budowie bloku węglowego Jaworzno 910 MW. Od tej chwili Westinghouse powrócił do dobrze przyswojonej roli projektanta, pozostawiając funkcję generalnego wykonawcy doświadczonym podmiotom takim jak np. Bechtel czy Hyundai.

Na zdjęciu pierwszy blok EJ VC Summer fot. DJSlawSlaw / Wikipedia (CC BY-SA 3.0)