Serwis informacyjny

Niemieckie elektrownie jądrowe mogłby kontynuować pracę

Data dodania: poniedziałek, 4 lipca 2022, autor: nuclear.pl

Jak donoszą niemieckie media, tamtejszy rząd jest w posiadaniu ekspertyzy wykonanej przez TÜV Süd, według której reaktor jądrowy Isar-2 w Bawarii ma na stanie paliwo pozwalające jej działać do sierpnia 2023 roku.

W tym czasie można by również, bez jej wyłączania dokonać dziesięcioletniego przeglądu bezpieczeństwa, z którego zrezygnowano ze względu na plany jej wyłączenia 31 grudnia 2022.

Jednocześnie, gdyby już teraz podjąć decyzję o dalszej jego pracy, na czas można by dostarczyć paliwo na kolejne lata pracy i blok ten mógłby bez przeszkód technicznych działać co najmniej do 2028 roku. Niemiecki rząd stoi jednak na stanowisku, że całkowita rezygnacja z energetyki jądrowej z końcem tego roku jest nieodwołalna.

Raport ten podaje w wątpliwość informacje opublikowane w maju przez Federalne Ministerstwo Środowiska, według których reaktor ten (oraz dwa pozostałe: Emsland-2 i Neckarwestheim-2, wszystkie typu KONVOI) trzeba wyłączyć do końca roku ze względu na brak paliwa do dalszej eksploatacji i niemożność jego zamówienia na czas kolejnych ewentualnych kampanii paliwowych, bez przestoju w ich pracy.

Oznaczałoby to, że praca reaktorów byłaby niemożliwa zimą, więc nie przysłużyły by się przezwyciężeniu przewidywanego kryzysu gazowego. Jak się okazuje, co najmniej w odniesieniu do Isar-2 nie jest to prawda. Jednocześnie termin sierpniowy jest na tyle odległy, że można zapewnić nieprzerwaną jego pracę (naturalnie poza postojem na czas przeładunku paliwa) aż do końca pierwotnie przewidywanej eksploatacji. Warto też wspomnieć, że przeciwko twierdzeniom Federalnego Ministerstwa Środowiska zaprotestowało Bawarskie Ministerstwo Środowiska, wskazujące że nie ma przeszkód ku dalszej pracy bloku Isar-2.

Naturalnie kontynuacja eksploatacji trzech nadal działających reaktorów (oraz ewentualne ponownie uruchomienie trzech wyłączonych w zeszłym roku) byłaby wyzwaniem. Najprawdopodobniej spora część personelu znalazła już pracę na czas po ich planowanym wyłączeniu, nie szkolono również nowego.

Dodatkowo może istnieć problem z częściami zamiennymi a około roku 2025 zapełnią się mokre przechowalniki wypalonego paliwa na terenie elektrowni. Nie są to jednak trudności niemożliwe do przezwyciężenia przy minimum woli politycznej. A to ona, w świetle danych z przywoływanego na początku raportu, a nie okoliczności techniczne, stoją na przeszkodzie dalszej eksploatacji niemieckich bloków jądrowych.

Jednocześnie, według sondażu magazynu Foreign Policy, 65% Niemców uważa, że energetyka jądrowa powinna kontynuować swoją pracę i pomóc krajom Unii Europejskiej w spełnieniu celów klimatycznych.


Podziel się z innymi


Komentarze