Serwis informacyjny

EBOR: Czarnobyl a wysoka kultura bezpieczeństwa jądrowego

Data dodania: wtorek, 11 czerwca 2019, autor: nuclear.pl

- Mini-serial HBO/Sky "Czarnobyl" jest dosadnym przypomnieniem ogromu wypadku, który zniszczył blok 4 w 1986 roku. Wyraźnie przypomina ból i cierpienie ludzi, w szczególności tych, którzy próbowali zająć się konsekwencjami wypadku w pierwszych kilku dniach i tygodniach od katastrofy. Ale "Czarnobyl" wyraźnie podkreśla również, jak kult tajemnicy i posłuszeństwa przyczynił się do wypadku i utrudniał wysiłki z uporaniem się z jego następstwami - przekonuje Balthasar Lindauer, dyrektor departamentu bezpieczeństwa jądrowego EBOR.

Sarkofag bloku 4 Czarnobylskiej EJ, fot. Portal nuclear.pl
Sarkofag bloku 4 Czarnobylskiej EJ, fot. Portal nuclear.pl

Władze radzieckie wiedziały o zdarzeniach awaryjnych przed katastrofą w Czarnobylu, ale nie dzieliły się tymi istotnymi informacjami z operatorami, którym kazano przeprowadzić fatalny test bez wystarczającej wiedzy o niestabilnych warunkach podstawowych. Kluczowym czynnikiem jest to, że skuteczna kultura bezpieczeństwa jądrowego wymaga dobrze poinformowanych i uprawnionych operatorów oraz przejrzystości, a także kompetentnego, niezależnego nadzoru.

Podczas gdy władze radzieckie w końcu zdołały doprowadzić blok 4 do stosunkowo stabilnego stanu, wykorzystując setki tysięcy „likwidatorów” do wybudowania sarkofagu nad blokiem 4, teren ten do dziś pozostaje wyzwaniem radiologicznym i technicznym. Jedna dobra rzecz która wyniknęła z katastrofy w Czarnobylu, to była to bezprecedensowa współpraca międzynarodowa i solidarność w poradzeniu sobie z konsekwencjami wypadku i ogólnie w sprawie bezpieczeństwa jądrowego. Społeczność międzynarodowa, w tym EBOR, zaangażowała się w sprawy Ukrainy od połowy lat dziewięćdziesiątych.

Jednym z pierwszych zadań było sfinansowanie modernizacji pod kątem poprawy bezpieczeństwa w siostrzanym bloku, bezpośrednio przylegającym do sarkofagu, który niemal nieprzerwanie kontynuowała produkcję energii elektrycznej do roku 2000. Trwałe zamknięcie bloków 1–3 było wyraźnym żądaniem społeczności międzynarodowej i po osiągnięciu tego celu był to pierwszy znaczący postęp w miejscu katastrofy..

W 1997 roku EBOR uzgodnił utworzenie Funduszu Darczyńców w celu sfinansowania "Shelter Implementation Plan" - strategii przekształcenia bloku 4 i chroniącego go sarkofagu w stan bezpieczny dla środowiska. Zadanie to zostało poparte przez 45 rządów darczyńców i EBOR, chociaż w tym czasie dokładny zakres, harmonogram i koszty były niepewne. Pierwsza faza składała się z badań mających na celu określenie sytuacji radiologicznej w różnych częściach obiektu, strukturalnej stabilności sarkofagu (który został zbudowany szybko przy użyciu zdalnych technologii) oraz określenia stanu krytyczności zniszczonego rdzenia. Powoli pojawił się zarys strategii obejmującej budowę Nowej Bezpiecznej Osłony, nazwanej później Arkadą w celu zamknięcia bloku 4, w tym starego sarkofagu.

Ewentualne zawalenie się sarkofagu było największym zagrożeniem dla sukcesu programu i mogło zagrozić znalezieniu trwałego rozwiązania przez dziesięciolecia. Priorytetem było zatem zaprojektowanie i wdrożenie środków mających na celu ustabilizowanie sarkofagu, tak aby zminimalizować to ryzyko. Przed nasunięciem Arkady najbardziej widoczną cechą ostatnich lat była gigantyczna żółta stalowa konstrukcja, która stabilizowała zachodnią ścianę sarkofagu i przejmowała większość ciężaru jego dachu. Był to jeden z kilkunastu środków wdrożonych wewnątrz i na zewnątrz sarkofagu, przeprowadzanych w niezwykle trudnych warunkach radiologicznych, co pomogło wydłużyć żywotność starej konstrukcji.

Równolegle opracowano projekt Arkady. Jednym z wymogów było zmontowanie tej konstrukcji o wysokości ponad 100 metrów i szerokości 250 metrów, z dala od sarkofagu i przesunięcie jej na miejsce po zakończeniu montażu. Było to konieczne, aby ograniczyć narażenie pracowników na promieniowanie do minimum. Konsorcjum francuskich firm, Vinci i Bouygues, dokonało tego wyczynu. Do końca 2016 roku stalowa konstrukcja w kształcie łuku, wraz z zaawansowanym systemem dźwigowym, kanałami wentylacyjnymi i okablowaniem systemów monitorowania i sterowania, została przesunięta na docelową pozycję nad blokiem 4. Zakończenie uszczelnienia i uruchomienia wszystkich systemów zostało osiągnięte w kwietniu 2019 roku.

Teraz, gdy Arkada jest na miejscu i ma gwarantowane 100 lat życia, stworzono warunki do podjęcia kolejnych kroków. Arkada chroni stary sarkofag przed żywiołami, zmniejszając ryzyko zawalenia i zatrzymując wnikanie wody. Dzięki zaawansowanemu systemowi wentylacji i filtrowania, Arkada utrzymuje również aerozole radioaktywne i tony zanieczyszczonego pyłu. W konsekwencji poziom promieniowania na zewnątrz dramatycznie spadł. System dźwigowy pozwoli na demontaż starego sarkofagu - począwszy od części uznanych za szczególnie niestabilne - a ostatecznie, usunięcie materiałów ze stopionego rdzenia zgodnie z zamierzeniami władz Ukrainy.

Podczas wdrażania "Shelter Implementation Plan" zastosowano najlepsze międzynarodowe praktyki w ochronie przed promieniowaniem i osiągnięto wybitne wyniki w zakresie zdrowia i bezpieczeństwa.

Dzięki tym międzynarodowym wysiłkom Czarnobyl jest teraz w znacznie lepszej formie niż przez ostatnie 33 lata. Ale to wciąż wyzwanie. Zużyte paliwo z bloków od 1 do 3 jest magazynowane w mokrym magazynie z czasów radzieckich, który należy zlikwidować. Przewiduje się, że transport zespołów paliwowych do nowego suchego magazynu tymczasowego, finansowanego również przez zarządzany przez EBOR fundusz darczyńców i zasoby własne EBOR, rozpocznie się przed końcem tego roku. Ukraina będzie musiała zlikwidować jednostki od 1 do 3 w Czarnobylu, eksploatować Arkadę i obiekty gospodarki odpadami (z których większość była finansowana przez międzynarodowych darczyńców), opracować zintegrowaną strategię zarządzania odpadami i zarządzać strefą wykluczenia, której duże obszary nie zostaną otwarte do ogólnego użytku przez nadchodzące dziesięciolecia.

Ukraina poczyniła ogromne postępy w podejściu do bezpieczeństwa jądrowego, czego dowodem jest również program modernizacji działających elektrowni jądrowych, który jest częściowo finansowany przez EBOR. Postęp ten obejmuje nie tylko doświadczenie w zarządzaniu złożonymi programami, ale także praktyki regulacyjne oparte na ryzyku i doskonałe standardy ochrony przed promieniowaniem, które prawdopodobnie nie zostałyby osiągnięte bez współpracy międzynarodowej.

Balthasar Lindauer, dyrektor departamentu bezpieczeństwa jądrowego EBOR


Podziel się z innymi


Komentarze