ABR2023: Łowili ryby w komorze reaktora

Data dodania: poniedziałek, 11 grudnia 2023, autor: nuclear.pl

Każdego roku pod koniec kwietnia serwisy informacyjne podają wiele tekstów o tematyce Czarnobylskiej. Rocznica katastrofy z 1986 roku każdorazowo od nowa rozbudza emocje i przyciąga uwagę czytelników artykułami o tematyce jądrowej, w tym również na temat czarnobylskiej strefy wykluczenia. Niestety znaczna część publikowanych treści jest obarczona licznymi mitami, stereotypami i błędami merytorycznymi. Wspaniałym przykładem jest dzisiejszy nominowany.

30 kwietnia 2023 na serwisie Fakt.pl pojawił się wpis o następującym nagłówku „Porażająca bezmyślność Rosjan. Łowili ryby w... komorze reaktora w Czarnobylu! Straszne konsekwencje”.

W kolejnych zdaniach czytamy m.in. „[…] żołnierze, stacjonując w pobliżu miejscowości dotkniętej katastrofą jądrową, łowili ryby w komorze chłodzącej reaktora jądrowego”, jak również: „Żołnierze Putina poszukując pożywienia, podobno łowili ryby w komorze chłodzącej reaktora. Zjadali ryby, które żyły wcześniej w zniszczonej bazie nuklearnej. Nie tylko ryby, ale również sama okolica źle wpłynęła na zdrowie Rosjan. Wielu z nich dotknęła choroba popromienna jedynie przez przebywanie w okolicy głośnej katastrofy jądrowej.”

Pierwszym z błędów jest pojęcie ryb żyjących w komorze reaktora. Reaktor RBMK-1000 jest reaktorem grafitowym typu kanałowego, wobec czego nie posiada basenu wypełnionego wodą. Oznacza to, że żołnierze musieliby łowić ryby na całkowicie suchej hali reaktora bądź wewnątrz reaktora zbudowanego z rur i grafitowych bloków. Występujące później pojęcie „komory chłodzącej reaktora” również nie rozjaśnia sytuacji. Zakładamy, iż autorowi najprawdopodobniej chodziło o jeden z kanałów doprowadzających i odprowadzających wodę ze stawu z wodą do chłodzenia bloków. Wodę tę wykorzystywano w obiegu chłodzenia skraplacza, co oznacza, że nigdy nie miała ona styczności z reaktorami.

Sporym nadużyciem jest również przypisywanie żołnierzom choroby popromiennej. Jej występowanie wymaga przyjęcia dawki nie mniejszej niż 0,5 Sv w krótkim czasie. Nie jest to właściwie możliwe poprzez spożywanie nawet mocno skażonej żywności, szczególnie jeśli byłyby to świeżo złowione ryby. Jak można przypuszczać ryby niosące tak znaczne ilości radionuklidów, by wywołać chorobę popromienną, same musiałyby umrzeć w wyniku zatrucia organizmu.

Artykuł jest wspaniałym przykładem dezinformacji i mitów narosłych wokół Czarnobyla. Niestety tego typu teksty cieszą się dużą popularnością w mediach elektronicznych i są często powielane przez inne serwisy informacyjne. Z tego powodu nawołujemy do weryfikacji tego typu informacji. Chętnie odpowiemy na wasze pytania i wątpliwości, a w razie potrzeby postaramy się interweniować u źródła.