Serwis informacyjny

ABR2023: wypalone paliwo z MARII trafia do KSOP

Data dodania: poniedziałek, 18 grudnia 2023, autor: nuclear.pl

Zakład Unieszkodliwiania Odpadów Promieniotwórczych od wielu lat stara się upowszechniać wiedzę na temat atomistyki i odpadów radioaktywnych. Tym samym niezwykłym jest, że w tekście je opisującym można trafić na znaczące merytoryczne błędy.

W artykule Piotra Wróblewskiego, redaktora serwisu „Warszawa Nasze Miasto” z 25 lipca 2023 roku możemy natknąć się na następujący fragment: „Co się dzieje z odpadami promieniotwórczymi? Zajrzeliśmy do krajowego składowiska odpadów promieniotwórczych w Różanie. Tu trafia wypalone paliwo z „Marii”, czyli jedynego czynnego reaktora jadowego w Polsce” (zachowana pisownia oryginalna).

Reaktor MARIA produkuje szereg odpadów radioaktywnych takich jak pojemniki po produkcji radioizotopów, elementy konstrukcyjne aparatury czy oczywiście paliwo jądrowe. Jednak paliwo jądrowe jako odpad wysokoaktywny długożyciowy nie jest składowany ani w Różanie ani nawet w Polsce.

Po wyjęciu paliwa z reaktora zostaje ono umieszczone w tzw. „mokrym przechowalniku paliwa”, czyli w oddzielonej części basenu reaktora MARIA. Tam też jest chłodzone i przechowywane aż do momentu transportu do miejsca utylizacji. Ostatni tego typu transport miał miejsce 26 września 2016 roku, kiedy to do kraju pochodzenia czyli Rosji wróciła ostatnia partia polskiego wypalonego paliwa jądrowego. Całe wyprodukowane od tego czasu paliwo znajduje się w tej chwili w basenie w hali reaktora MARIA.

Przypisanie składowisku w Różanie funkcji przechowywania paliwa jądrowego jest wyraźną nadinterpretacją faktu, że trafiają tam odpady promieniotwórcze z Narodowego Centrum Badań Jądrowych w Świerku.

Jest to niedbałość, która szkodzi w równej mierze działalności edukacyjnej ZUOP, jak również debacie na temat programu PPEJ. Może to sprawiać wrażenie niewłaściwego zabezpieczania wypalonego paliwa jądrowego a tym samym negatywnie nastawiać opinię publiczną.

Zdecydowaliśmy o przyznaniu nominacji ponieważ autor artykułu obok błędnych informacji zamieścił również całkowicie poprawne wypowiedzi pracowników ZUOP. Uważamy, że w takim przypadku powinno się poddać tekst autoryzacji podczas której niewątpliwie błędy merytoryczne zostałyby poprawione.

PS. po kilku godzinach od publikacji artykułu błędy merytoryczne zostały w nim poprawione.


Podziel się z innymi


Komentarze