Serwis informacyjny

Tchórzewski w Sejmie o przygotowaniach do budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej

Data dodania: wtorek, 2 kwietnia 2019, autor: nuclear.pl

Na dzisiejszym posiedzeniu sejmowej Komisja do Spraw Energii i Skarbu Państwa Minister Energii Krzysztof Tchórzewski przedstawił informacje o aktualnym stanie i perspektywach rozwoju energetyki jądrowej.

Minister energii Krzysztof Tchórzewski, fot. ME
Minister energii Krzysztof Tchórzewski, fot. ME

- Prowadzimy rozmowy z kilkoma potencjalnymi partnerami w polskim projekcie jądrowym, oczekujemy oferty pakietowej, z wkładem kapitałowym - poinformował Minister Energii Krzysztof Tchórzewski. - W sprawie budowy elektrowni jądrowej rozmawiamy nie tylko ze Stanami Zjednoczonymi, ale z innymi państwami. Oprócz zaangażowania technologicznego oczekujemy także zaangażowania kapitałowego - dodał minister zastrzegając, że nie ma zgody na upublicznianie żadnych szczegółów prowadzonych rozmów.

Jak wcześniej informowało ME, projekt zakłada budowę 6 bloków energetycznych o mocy 6-9 GW do 2043 roku, zlokalizowanych w dwóch elektrowniach: jednej na północy kraju, gdzie prowadzone są obecnie przez PGE EJ1 badania lokalizacyjne i środowiskowe, natomiast drugiej w centralnej Polsce, najprawdopodobniej w Bełchatowie, w zastępując obecnie funkcjonujące tam bloki opalane węglem brunatnym.

Ministerstwo monitoruje również stopień zaangażowania polskich przedsiębiorstw w projekty jądrowe na całym świecie, ponieważ oczekuje jak największego zaangażowania polskich firm w projekcie. Polski program jądrowy przyjęty w 2014 roku zakładał, że w pierwszym roku budowy elektrowni jądrowej 10% wartości projektu będzie zlecone polskim przedsiębiorstwom, przy ukończeniu pierwszego bloku - 30%, a przy kolejnych blokach nawet dwukrotnie więcej.

- Budowa elektrowni jądrowej jest bardzo droga. Najlepiej byśmy na tym wyszli, gdybyśmy uzyskali spory wkład własny w stosunku do pożyczek. Ten temat będzie warunkował zasadniczo, kto będzie z nami współpracował - wyjaśnił Tchórzewski na posiedzeniu komisji.


Podziel się z innymi


Komentarze